Firmy windykacyjne mówiąc sprawy fiansowe myślą gry hazardowe, uważaj komu dajesz swoje dane osobowe |
Więc co czytam w tym paszkwilu wprowadzającym ludzi w błąd?
Pierwsza rzecz, tytuł sugeruje że w artykule powinno się znaleźć rozwiązanie problemu finansowego spowodowanego brakiem możliwości spłacenia zobowiązań np zaległych opłat, niespłacanego kredytu, pożyczki chwilówki, rachunku telefonicznego, należności za usługi telekomikacyjne zwane czasami mediami. Autor wspomina że opóźnienia mogą zmienić się w dług, ale zapomiał wspomieć że w Polsce obecnie bardzo popularnym procederem jest tworzenie fikcyjnych długów.
W wspomnianym tekście nie ma ani słowa że opłaty za usługi można i powinno się kwestionować. Nawet jeśli to zrobisz wobec swojego operatora telefonicznego to możesz spodziewać się przemilczenia sprawy i cichaczem przesłania sprawy do firmy windykacyjnej.
Czy to cię zaskoczyło? PATOLOGIA jest ogromna bo długi te są żąglownae sprzedawane i rosną w tępie którego nikt nie kontroluje. To mało, biznes windykacyjny zrobił się bardzo zuchwały i mimo RODO zaczyna udawać dobrego wujka i sugerować że najlepszym rozwiązaniem problemu jest porozumienie się oraz podpisanie UGODY by rozłożyć dług na dogodne raty.
Problem polega na tym że puki nie podpisałeś ugody to twoje zobowiązanie nie istniało. Więc sugerowanie przez kogokolwiek że rozwiązaniem jest podpisanie ugody uważam że jest wprowadzaniem w błąd.
Czytam i nie dowierzam.
Podobno windykacja jest problemem przejściowym, a jedyne co warto to zgodzić na fikcyjne długi zaproponowane przez osobę która telefonuje i wmawia nam że mamy zadłużenie.
Ciekawe rozwiązanie ale kompletnie idiotyczne. JEŚLI PRZYTAKNIESZ CHOĆBY RAZ, to masz długi, choć ich nie miałeś.
Dlaczego wogóle firmy windykacyjne dzwonią do swoich ofiar? Powód jest oczywisty. Bo nie mają wszystkich danych osobowych potrzebnych by cię pozbawić twoich pieniędzy. Powinni pójść odrazu do sądu ale nie zrobią tego do momentu gdy im nie dostarczysz swoich danych osobowych. Nie spodziewaj się oczywiście że czegokolwiek się rozsądnego dowiesz o tym z czego wynikają niby długi. Wszytko będzie tak poukładane żebyś wydobył z siebie dane osobowe.
Zaczyna się od potwierdzenia nr telefonu, Imienia i nazwiska potem daty urodzenia. Komplet tworzy bazę danych umożliwiającą zbieranie reszty informacji które wykręcą od ciebie w procesie dzwonienia bez końca.
To piękny przykład jak rozmawiać z pracownikiem firmy windykacyjnej.
Nie należy podawać żadnych danych osobowych, argumentacja jest błędna zawsze będą powoływali się na cokolwiek, będą wprowadzać cię w błąd i udawać dobrodziejów.
Czego nie robić w sytuacji gdy masz problemy fiansowe ?
Odrazu powiem że nie warto oddzwaniać i oddawać swoich danych osobowych.
-wierzyć komuś na słowo gdy wiesz że chce cię okraść z danych osobowych,
ALE WRACAJĄC do tekstu reklamowego o tym jak podpisać ugodę z firmą windykacyjną.
Czytam że według jakiśnajnowszysch danych mieszkańcy Polski zadłużyli się na 120 miljardów. Odrazu czytam że listy nie polecone znajdujące się w naszych skrzynkach pocztowych mają moc prawną, co jest wierutnym kłamstwem.
TO MNIE ROZBAWIŁO NAJBARDZIEJ:
Wyjasnienie co należy zrobić gdy otrzymamy list pocztą zwykłą od firmy windykacyjnej?
Wg tego tekstu sponsorowanego, należy czym prędzej poprosić o ugodę nie czytając jej szybko podpisać i pokornie przez 20 lat spłacać długi które nie istnieją.
Rozumiem że to nie przypadek że w Polsce właśnie upadła edukacja, system nie istnieje a tacy propagandziści tworzą neoedukacyjne wpisy by wprowadzić dużą grupę ludzi w błąd.
TYLKO SKOŃCZONY IDIOTA PODPISUJE UGODĘ, bez przeczytania jej i zadanie wielu trudnych pytań osobie która to sugeruje.
Nonsensów jest wiele, najciekawsze wysłuchasz w nagraniach które umieszcze na tej witrynie internetowej, dzięki temu ty i inne osoby szukające pomocy zanim się zdecydują na podjęcie obrony będą mogły zaznajomić się z niebezpieczeństwami jaki towarzyszą niby zwykłej rozmowie z operatorem telefonicznym firmy windykacyjnej. Zobacz jak sobie radzą osoby które mają trochę więcej wiedzy na temat tego jak powstrzymać się przed podawaniem danych osobowych ludzią który nie powinni ich absolutnie otrzymać.
Przekrętów które tworzą takie firmy windykacyjne jest wiele. Próbują poszywać się pod różne oficjalne instytucje. Jeśli więc chcesz być częścią tego oszustwa to śmiało kontaktuj się podawaj swoje dane osobowe.
No dobra ale jak sobie poradzić z takimi zjawiskami? Możesz na przykład na początek zadzwonić do asystentki prawnej i zapytać się co warto w twojej sprawie.
Możesz też jeszcze zobaczyć jak inni rozmawiają z firmami windykacyjnymi oraz pożyczkowymi by się przygotować mentalnie do takiej rozmowy oraz uspokojić. Możliwości by pozbyć się balastu jest wiele. Napewno nie jest rozwiązaniem podpisywanie cyrografu z kolejnym zobowiązaniem na 30 lat. Lepiej jest przeprowadzić upadłość konsumencką która pozwoli ci spokojnie odetchnąć spłacając swoje zobowiązania na przestrzeni 3 lat, ale nie 30. Kolejną sprawą jest to że podpisanie ugody może ci skutecznie zablokować rozmowę w sądzie.
Nie pozwól windykacji przejąc twojego życia nie podpisuje żadnej ugody |
Ale wracamy do tekstu sponsorowanego o tym jak narobić sobie problemów podpisując ugodę z firmą windykacyjną.
Czytam i się denerwuje bo nagle autor piszę prawdę. Celem firmy windykacyjnej jest faktycznie poznanie sytuacji finansowej i podpisanie ugody która pozwoli na spłatę )fikcyjnego) zadłużenia. WOW jestem pod wrażeniem prawdomówności, bo tego się nie spodziewałem. No i podobno powinniśmy czym prędzej dzwonić na podany nr telefonu w celu samodzielnemu poddaniu się pocederowi systemowej kradzieży. INTERESUJĄCE ale ja mówię stanowcze NIE.
Dalej wmawia się czytelnikowi że jedynym celem operatora telefonicznego jest zaproponowanie indywidualnego planu spłaty dostosowanego do naszej sytuacji fianasowej. Większej bredni nie czytałem. Posłuchaj sobie nagrań na youtube, nikt o to nigdy nie zapytał. Wszystkie rozmowy prowadzą do jednego, KRADZIEŻY DANYCH OSOBOWYCH.
NAJWIĘKSZYM ZŁEM JEST PRÓBA LOGOWANIA SIĘ NA STRONACH FIRM WINDYKACYJNYCH.
Sugestia windykatora, czy autora by korzystać z portali windykacyjnych jest namawianiem do przestępstwa i pozbywaniem się swoich własnych pieniędzy. Takie strony dodatkowo zbierają informacje z twojego komputera, które to odpowiedni zestawione są już idealną drogą do póścia do sądu z przedawnionym długiem. Już nie przedawnionym bo właśnie się do niego przyznałeś.
SPRYTNE DZIAŁANIE FIRM WINDYKACYJNYCH WŁASNIE SPRAWIŁO ŻE JESTEŚ DŁUŻNIKIEM, A NIE BYŁEŚ.
To jest hit tylko dla idiotów. Teraz możesz się wpakować w problemy ze swojego telefonu, tabletu lub czego kolwiek logując się do portalu i potwierdzając swoje dane osobowe. Kolejnym haczykiem jest przesłanie jakichkolwiek pieniędzy przez swoje prywatne konto bankowe. Zatwierdzając ugodę zakładasz sobie pętle fiansową na szyje.
Lepiej odrazu skierowaćswoje kroki do asystenki prawnika która powie ci jak można pozbyć się długów. Oczywiście drogą oficjalną i prawną ale bez 95% fikcyjnych kosztów które naliczą sobie windykatorzy kiedy zobaczą że mają do czynienia z osobą nie świadomą i przestraszoną.
PYTANIE CZY JESTEŚ OFIARĄ ? Czy wyjąść spokojnie z problemów ?
By obronić się przed wchodzenie w ich grę hazardowe trzeba poprosić o pomoc prawnika inaczej i tak twoja sprawa trafi do sądu a potem do komornika mimo zapewnień że tego nie zrobią.
Firmy windykacyjne stosują wiele trików by uzasadnić swoje działanie. Jednym z nich jest tak zwana, ZASADA DOBRYCH PRAKTYK, która ma cię uspokoić i pozwolić się prowadzić za nos do utraty swojego majątku. Niczego taki regulamin nie gwarantuje i nie sprawi że twój problem się zmniejszy, napewno nie zyskasz lepszej pozycji negocjacyjnej. Może to zrobić prawnik który skieruje sprawę w twoim imieniu do sądu. Regulacje które wynikają z ZASAD DOBRYCH PRAKTYK są tylko zasłoną dymną której nikt nie przestrzega bo najważniejszy jest biznes. Stworzyli ją sobie firmy windykacyjne które tworzą swoją własną grę w której ty masz być pionkiem.
DALEJ O TYM JAK SIĘ WPAKOWAĆ W NIE SWOJE DŁUGI.
Ugoda z firmą windykacyjną jest podobno najlepszym sposobem na rozwiązanien problemów finansowych. (TAK TYLKO DLA FIRM WINDYKACYJNYCH) Proces w którym zostajesz dłużnikiem jest bardzo prosty i zaczyna sięod pierwszego telefonu, podczas której to rozmowy przyznajesz się do fikcyjnego lub nie swojego długu i przyjmujesz że będziesz spłacał dług na dogodne raty. KURWA JAK MOŻNA? Propagandzista pisze jeszcze że jest wiele korzyści idących za tym rozwiązaniem. Co więcej, sugeruje się tu że firma windykacyjna może zgodzić się na zmianę wysokości spłacanych rat. NO NIE, jeśli coś zmienisz to właśnie masz problemy i to większe niż do tej pory. Wszystko jest podpisane pięknym tytułem EXPERT i nazwą firmy windykacyjnej która wykazuje się na rynku chyba największą agresją w nękaniu swoich ofiar.
Twoje dane osobowe są zbierane w różny sposób również przez firmy windykacyjne |
Oczywiście nie ma co czekać na dobrą duszę operatora windykacyjnego, który coś ci obieca i może bedzie dobrze. Oni zawsze zbierają dane osobowe by cię udupić na maxa, ale zawsze na większą kwotę niż to wynika z dokumentacji jeśli jakaś jest. Dlatego sugeruje skontaktowanie się asystentką prawną która porozmawia i podpowie możliwe kroki zmierzające do tego by przygotować twoje dokumenty dla pracy prawnika. Możesz do niej zadzwonić i porozmawiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam cię do pozostawienia komentarza w tym miejscu. Jeśli uważasz że wyrównywanie szans na rynku jest ważne możesz również udostępnić link na swoim profilu społecznościowym.